czwartek, 17 maja 2012

Moje językowe marzenia....

Od zawsze pasjonowały mnie jezyki obce ale mój słomiany zapał skutecznie ograniczał osiągnięcia w tej dziedzinie... Jednak postanowiłam wsiąść się wreszcie w garść i choć trochę zbliżyć się do osiągnięcia celu jakim jest znajomość języków obcych:) Oto moją lista językowych marzeń(kolejność zupełnie przypadkowa)

1. angielski- uczę się go od zerówki i choć zdawałam w tym roku maturę na poziomie rozszerzonym moja znajomość tego języka jest wręcz żenująca:/ moim celem jest osiągnięcie poziomu C1:)

2. francuski- drugi język którego uczyłam się w LO... choć może stwierdzenie 'uczyłam się' to lekka przesada;p lubię brzmienie tego języka,uwielbiam francuskich DJ-ów (Martin Solveig i David Guetta- kocham ich! :) chciałabym zwiedzić Paryż(i Luwr oczywiście!) powody mogłabym wymieniać w nieskończoność;p poziom B2 w zupełności mnie zadowala:)

3. chiński- zupełnie nie wiem dlaczego ale ciągnie mnie do tego języka:) Może to przez jego odmienność? Kiedyś nawet myślałam o studiowaniu sinologii;p poziom B1/B2 chyba jest do osiągnięcia?

4. niderlandzki- uwielbiam! z wielu wielu powodów:) stawiam sobie za punkt honoru poznanie tego języka na poziomie C1. A może nawet C2? :)

5. hiszpański- kolejny 'must have'  a to wszystko za sprawa serialu 'Geneza' :) bardzo podoba mi się brzmienie tego języka:) poziom B1 to mój cel:)

Jest jeszcze masa języków, które przelotnie mnie zainteresowały jak koreański, słowacki, szwedzki.... Jednak najbardziej chciałabym się skupić na tych wymienionych powyżej:) Zdaję sobie sprawę, ze osiągnięcie celu może być niemożliwe a co najmniej trudne ale czemu nie spróbować? :)

2 komentarze:

  1. Z pewnością warto spróbować. Chociaż tak jak napisałaś osiągnięcie pewnego poziomu znajomości nie jest łatwe i wymaga wiele pracy. Z własnego doświadczenia wiem, że to z reguły dość długa droga...a czasami mam wrażenie, że im dalej w las tym więcej drzew. Jednak jeżeli naprawdę kocha się języki obce, to należy dążyć do osiągnięcia zamierzonego celu.

    Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo, ze poziom matur wydaje sie spadac, to znajomosc angielskiego wystarczajaca do napisania dobrze matury rozszerzonej nie jest zenujaca :)
    Nie badz taka krytyczna wobec siebie :)

    Zdravim!

    OdpowiedzUsuń